Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi maciekc86 z miasteczka Wałbrzych. Mam przejechane 2354.74 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.47 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 26993 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciekc86.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Jazda rekreacyjna

Dystans całkowity:598.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:32:50
Średnia prędkość:18.21 km/h
Maksymalna prędkość:68.60 km/h
Suma podjazdów:4253 m
Maks. tętno średnie:157 (80 %)
Suma kalorii:12041 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:74.75 km i 4h 06m
Więcej statystyk
  • DST 28.96km
  • Czas 01:17
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 63.70km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRavg 157 ( 80%)
  • Kalorie 882kcal
  • Podjazdy 403m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu 2013

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 3

Wymarzona pogoda na rozpoczęcie sezonu już w Nowy Rok. Zabawa sylwestrowa była spokojna, więc i bez strachu można było zasiąść na rowerze.
Trasa rozgrzewkowa, ale za to na odcinku Szczawno-Jabłów w końcu jest dobry asfalt.
Przebieg trasy:
Wałbrzych Śródmieście-Szczawno-Struga-Lubomin-Jabłów-Gorce-Boguszów-Sobięcin-Śródmieście.




  • DST 163.53km
  • Czas 07:50
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 68.60km/h
  • HRavg 143 ( 73%)
  • Kalorie 5023kcal
  • Podjazdy 2920m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa roku

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 4

W końcu nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Pogoda zapowiadała się całkiem dobra. Pobudka o 5:30, szybkie śniadanie, ubranie kilku warstw i rowerem na stację PKP Wałbrzych Główny, skąd o 6:25 udałem się naszą drogą koleją do Jeleniej Góry. Jakże byłem zaskoczony, gdy okazało się, że od mojej ostatniej podróży do "Jelonki", pociąg jedzie około 20 minut szybciej. Tak więc o 7:30 już pedałowałem ulicami Jeleniej Góry mając przed oczami główny masyw Karkonoszy, na którym miałem się dziś zameldować trzykrotnie. Poranek był zimny, tak więc przydały się długie rękawiczki i czapka pod kaskiem. Szybko przejechałem przez Cieplice i Sobieszów, i już o 8:10 rozpocząłem pierwszą tego dnia wspinaczkę przez Zachełmie i Przesiekę na Przełęcz Karkonoską. Od razu zrobiło mi się cieplej. Podjazd zaczynałem z wysokości około 350m a wjechać musiałem na 1198m). Do wyjazdu z Przesieki podjazd jest całkiem przyjemny, ale tuż za Ośrodkiem Chybotek rozpoczyna się walka. Dobrze że mam 3-rzędową korbę, bo bez małej nie dałbym rady. Po bardzo stromym odcinku robi się lżej (około8-10%), a na 1,5km przed szczytem znów robi się nieprawdopodobnie stromo (do 27%). Ratowałem się jazdą zygzakiem. Na Przełęczy Karkonoskiej zameldowałem się o 9:20, zrobiłem zdjęcia, zjadłem batona i ruszyłem wspaniałym asfaltem u naszych południowych sąsiadów. 25km zjazdu do Vrchlabi przez Spindlerovy Mlyn, wzdłuż Łaby - teoretycznie wspaniała sprawa - ale przeraźliwie zmarzłem, a na dodatek musiałem bardzo uważać, bo droga była mokra, a moje opony to już slicki, więc po kilku uślizgach zdecydowałem, że będę zjeżdżał bardzo asekuracyjnie. Przez ten chłód tylko zerknąłem na jezioro zaporowe na Łabie. Z Vrchlabi kierowałem się na wschód drogą do Trutnova.
W miejscowości Cerny Dul czekał na mnie kolejny, około 8km podjazd i niespodzianka na końcu. Widziałem znaki ostrzegające, że droga jest zamknięta, ale postanowiłem zaryzykować i spróbować się przebić do Janskich Łaźni. Na końcu podjazdu okazało się że wymieniają nawierzchnię i musiałem przedzierać się poboczami pomiędzy walcami i robotnikami. W końcu pozwolono mi na dalszą jazdę i szybko zjechałem do Svobody nad Upą. To tu rozpocząłem kolejną wspinaczkę na szczyt Karkonoszy. Na stacji paliw w Pecu zjadłem batona, uzupełniłem wodę i po chwili znalazłem się na asfalcie prowadzącym do schroniska Vyrovka. Ciężko opisać to słowami, bo podjazd jest koszmarny. Męczyłem się niemiłosiernie. W nogach miałem już prawie 90km, więc co pareset metrów musiałem odpoczywać. Musiałem szukać do tego celu odpowiedniego miejsca, bo było tak stromo, że już nie dało się ruszyć. W końcu dotarłem pod Vyrovkę. Droga od schroniska do przełęczy Modre Sedlo, z którego widać Śnieżkę słynie z niezwykłego uroku (szosa w stylu alpejskim lub pirenejskim w Karkonoszach). Niestety cały czas prowadzi w górę. Kiedyś droga ta była zamknięta dla rowerów; teraz przeciwnie, jest nawet oznakowana cyklotrasa. Na przełęczy (1508m - najwyżej w życiu na rowerze) obok kapliczki, chwilę podziwiałem widoki, zrobiłem parę zdjęć i z powodu chłodu i wiatru zacząłem zjazd tą samą drogą do Peca. Niestety po chwili okazało się, że nie jestem typem Kamikadze i połowę drogi prowadziłem ze względu na przegrzewające się obręcze. Po puszczeniu hamulców natychmiast na liczniku miałem około 65km/h, co było dla mnie stanowczo za dużą prędkością na tego typu zjeździe.
W miejscowości Velka Upa skręciłem w kierunku granicy polsko-czeskiej na Przełęczy Okraj (1046m - 3 raz tego dnia przekroczyłem 1000m npm). Około 10km podjazdu dłużyło mi się strasznie, tymbardziej, że miałem już w nogach prawie 120km całkiem sporych gór. Droga z przełęczy przez Kamienną Górę, Czarny Bór i Boguszów była już koszmarem. Nie dość, że niezbyt za nią przepadam, to jeszcze byłem piekielnie zmęczony. W końcu o 16:30 pojawiłem się pod domem. I tu przegrałem z najtrudniejszą, jak się okazało, górą... z moimi ukochanymi 90 schodami, które wywołały w moich udach bolesne skurcze.

Mimo cierpienia i bólu, dużo było też radości i uśmiechu, dlatego warto było wybrać się na tą wycieczkę. Trasa rekordowa w wielu wymiarach: najdłuższa w życiu, najtrudniejsza w życiu, największa wysokość zdobyta na rowerze i zdobyte 2 najtrudniejsze asfalty w Polsce i Czechach.
Ale następnym razem oba podjazdy będą zdobywane osobno!

Poniżej linki do swoistej encyklopedii podjazdów, czyli Rowerowej Bazy Podjazdów Pana Michała Książkiewicza:
http://www.genetyk.com/podjazdy/karkonoska1.html
http://www.genetyk.com/podjazdy/modre1.html

Mapa i profil trasy:




  • DST 59.51km
  • Czas 02:10
  • VAVG 27.47km/h
  • VMAX 67.80km/h
  • HRavg 153 ( 78%)
  • Kalorie 1539kcal
  • Podjazdy 830m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wałbrzych-Witoszów-Lubachów-Olszyniec-Jedlina

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 3

Śródmieście-Biały Kamień-Szczawno-Podzamcze-Szczawienko-WSSE-Pogorzała-Witoszów-Modliszów-Złoty Las-Lubachów-wokół jeziora-Zagórze-Jugowice-Olszyniec-Jedlina-uzdrowisko-Warszawska-Rusinów-Nowe Miasto-Śródmieście

Niestety odnowiła się kontuzja kolana. Niedawno podniosłem o kilka mm siodełko i widać efekty. Mam nadzieję, że ból nie wykluczy mnie już z jazdy do końca roku. Mam jeszcze kilka ciekawych i ambitnych tras w planach. Narazie kolano musi odpocząć.

Mapa i profil trasy:
#lat=50.769708536714&lng=16.34364&zoom=12&maptype=ts_terrain




  • DST 68.20km
  • Czas 03:23
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 61.90km/h
  • HRavg 121 ( 62%)
  • Kalorie 1861kcal
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

DB Bikers - Wypad w Góry Sowie

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 25.08.2012 | Komentarze 0

Wałbrzych Śródmieście-Wysockiego-OSiR-Stary Zdrój-Poniatów-Pogorzała-Witoszów-Burkatów-Bystrzyca Górna-Lubachów-zapora-wokół jeziora-Michałkowa-Glinno-Przełęcz Walimska-Walim-Kolonia Walim Górny-Jugowice Górne-Jugowice-Olszyniec-Wałbrzych Rusinów-Nowe Miasto-Śródmieście

Mapa i profil trasy:
#lat=50.759914519751&lng=16.38218&zoom=11&maptype=terrain




  • DST 63.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 14.82km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • HRavg 141 ( 72%)
  • Kalorie 2736kcal
  • Sprzęt Szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wjazd na Przełęcz Karkonoską

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 2

Jelenia Góra (Wolności - Tesco) - Cervi - Staszica - Pułaskiego - Cieplicka - Sobieszów - Bronka Czecha - Zachełmie - Przesieka - szlak ER2 na Przełęcz Karkonoską - Przełęcz Karkonoska - Droga Sudecka - Borowice - Przesieka - Podgórzyn - Jelenia Góra (Podgórzyńska) - Podgórzyn - Sobieszów - Cieplice - Jelenia Góra - Wzgórze Zamkowe (Pałacyk Paulinum) - Jelenia Góra (Wolności - Tesco)




  • DST 47.74km
  • Czas 01:55
  • VAVG 24.91km/h
  • VMAX 54.50km/h
  • Sprzęt Góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podkarpackie uzdrowiska

Sobota, 12 sierpnia 2006 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

Trasa:
Trześniów-Haczów-Iskrzynia-Krościenko Wyżne-Pustyny-Miejsce Piastowe-Iwonicz Zdrój-Klimkówka-Rymanów-Wróblik-Bzianka-Trześniów

Mapa i profil trasy:
#lat=49.621244436334&lng=21.86183&zoom=12&maptype=terrain




  • DST 81.10km
  • Czas 05:00
  • VAVG 16.22km/h
  • Sprzęt Góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka do Gross-Rosen

Niedziela, 14 maja 2000 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

Kolejna daleka wyprawa z ojcem. Tym razem celem było zwiedzenie muzeum byłego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy.
Trasa: Wałbrzych-Świebodzice-Olszany-Strzegom-Wieśnica-Żółkiewka-Żelazów-Kostrza-Gross Rosen-Kostrza-Borów-Roztoka-Kłączyna-Bronów-Dobromierz-Świebodzice-Wałbrzych




  • DST 86.00km
  • Czas 07:00
  • VAVG 12.29km/h
  • Sprzęt Góral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza daleka wyprawa

Czwartek, 4 maja 2000 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 1

Moja pierwsza tak daleka wyprawa. Całodniowa wycieczka połączona ze zwiedzaniem twierdzy sowiogórskiej.
Trasa: Wałbrzych-Dziećmorowice-Lubachów-Bystrzyca-Bojanice-Pieszyce-Bielawa-Ostroszowice-Grodziszcze-Srebrna Góra-twierdza-Wolibórz-Nowa Ruda-Ludwikowice.
Powrót z Ludwikowic pociągiem.